Na czym polega dieta kuracyjna w kierunku tężyczki w pigułce
28 Lis
2023
Na czym polega dieta kuracyjna w kierunku tężyczki w pigułce
Dzień dobry, padło pewne bardzo ciekawe pytanie, a mianowicie, czy istnieje coś takiego jak dieta w kierunku leczenia tężyczki, a jeśli tak, to na czym ona polega?
Odpowiadając na pierwszą część tytułowego pytania, taki jadłospis istnieje, co ma zapewne świadomość każda osoba, która śledzi treści Poradni Zdrowia, ale pytanie, jakie są jej podstawowe założenia, czyli na czym ona polega, to ciekawa kwestia, którą spróbuję po krotce przybliżyć w tym materiale.
Oczywiście jadłospis w kierunku tężyczki zależy od wielu zmiennych, dlatego podam kilka standardowych faktów, aby jakoś tę tematykę przybliżyć, nie wdając się w zawiłości.
1. Podstawowym założeniem jadłospisu kuracyjnego dla osób z tężyczką jest to, aby taki pacjent miał tak dużo wszystkich mikroskładników, podkreślam wszystkich, a więc nie tylko magnezu, czy wapnia, aby taka osoba mogła całkowicie uwolnić się od suplementacji, a następnie uzupełnić wszystkie, a nie tylko pojedyncze niedobory na poziomie tkankowym. W ten sposób dbamy o nasze zdrowie holistycznie. UMIEJĘTNA suplementacja, czyli taka, która faktycznie działa wymaga od nas przede wszystkim dawkowania odpowiednich ilości, prawidłowe dla naszego organizmu typy soli pierwiastków, zażywane w konkretnych przedziałach czasu, trzeba pamiętać, co z czym można brać, a czego nie itp. Ostatecznie kończymy z zegarkiem w ręku, który daje o sobie znać co godzinę, czy dwie przez cały dzień. Jest to często ciężkie lub niemożliwe do wykonania i na pewno nie jest to dogodny stan życia, że nie można wyjść z domu bez 10 tabletek w kieszeni.
2 .Suplementacja w tężyczce to uzależnienie, czego dalej ludzie sobie nie uświadamiają, jednakże powoli próbuję mówić o tym głośniej. Co mam przez to na myśli ? Bardzo wiele osób z tężyczką w sytuacji, gdy przestanie suplementować mikroskładniki, to wystarczy dzień, czy dwa bez tabletek, aby drastycznie spadła jakość życia takiego pacjenta. Po prostu pojawia się multum objawów lub ich nasilenie mocno wzrasta. Taka osoba jest zmuszona suplementować tonę tabletek dziennie, co jest zwykłym uzależnieniem komfortu naszego życia od proszków. Jako że każde uzależnienie jest ubezwłasnowolnieniem, to odejście od suplementacji jako wymóg konieczny do normalnego funkcjonowania poprzez prawidłowe żywienie jest w pewien sposób walką o siebie i swoją wolność.
3. Przyswajalność mikroskładników z pożywienia jest w każdym przypadku lepsza od suplementacji. Druga kwestia, nie ma dziesiątek zasad, jak przy suplementacji wspomnianych w punkcie pierwszym. Po prostu mamy się zdrowo najeść i wszystko uzupełniamy...to takie proste.
4. Wbrew przekonaniu zapewne wielu osób, można poprzez jadłospis kuracyjny dostarczyć znacznie więcej mikroskładników takich jak potas, magnez, wapń, witaminy z grupy B, cynk itp., niż za pomocą kilkunastu tabletek dziennie. Powiem więcej, taką suplementacją nawet nie będziemy blisko wartości tych, które pozyskamy z takiego jadłospisu. Żeby nie być gołosłownym, temat opisałem wraz z tabelką liczbową przykładowego jadłospisu w jednym ze swoich poprzednich artykułów, do którego można zajrzeć tutaj: https://poradnia-zdrowia.pl/post/czy-suplementacja-w-tezyczce-i-nerwicy-naprawde-jest-konieczna
5. Taka umiejętnie ułożona dieta również często łączy kilka "funkcji". Mam tutaj na myśli to, że ciężko uzupełnić niedobory, przy chorobach powodujących zaburzenie wchłaniania, reakcje immunologiczne, czy krytyczne obciążenie układu nerwowego. W takich sytuacjach jadłospis łączy kilka wcześniej wspomnianych funkcji, a więc leczy dane stany chorobowe oraz dostarcza wszelkie konieczne mikroskładniki. Przykładami takich chorób są stany przedcukrzycowe, nietolerancje oraz immunologiczne alergie pokarmowe, żywienie przy kuracji SIBO/IMO itd.
To tak "w skrócie", choć i tak widzę, że mocno się rozpisałem.