Przyczynami depresji, nerwicy, nadpobudliwości, a więc i tężyczki nie zawsze są czynniki psychologiczne
17 Lip
2023
Przyczynami depresji, nerwicy, nadpobudliwości, a więc i tężyczki nie zawsze są czynniki psychologiczne
Dzień dobry, zacznę od pewnego cytatu "Ogromna ilość przypadków depresji nie jest wcale spowodowana czynnikami psychologicznymi, czyli tragedią rodzinną, śmiercią bliskiej osoby, czy też niezdolnością do radzenia sobie z przytłaczającymi okolicznościami otaczającego środowiska, a jest spowodowana niedoborami witamin i minerałów". Słowa te mówi lekarz Marek Skoczylas w swoim filmie, jak w naturalny sposób wyleczyć depresję: https://www.youtube.com/watch?v=zl0EHdcO5UM...
Sytuacja ta dotyczy również nerwicy, nadpobudliwości, a więc tężyczki i wielu różnych chorób. Czasem pół żartem mawiam, że nie lubimy się z lekarzami lub też raczej lekarze nie lubią mnie, ponieważ wierzę, że dopóki nie mamy pewności, aby dana osoba jest w 100% zdrowa z fizjologicznego punktu widzenia, to nie podstaw, aby jednoznacznie pacjenta diagnozować w kierunku psychiatrycznym i sprawę zamieść pod dywan uznając, że jest to przyczyna całego problemu. Żeby to było jasne, nie jest to moja opinia, a opinia, lub też raczej doświadczenie Państwa. Ciężko mi przypomnieć sobie więcej niż zaledwie kilku pacjentów, którzy nie opowiedzieli, że tylko po wymienieniu objawów, bez jakiejkolwiek diagnostyki zdiagnozowaną jakieś schorzenie psychiatryczne, kazano brać psychotropy i na tym cała historia się kończyła.
Odnosząc się jeszcze raz do mojej relacji z lekarzami, to są te wyjątki, otóż uwielbiamy się z lekarzami, którzy promują zdrowy tryb życia i szukają przyczyn. Pan Marek Skoczylas jest przykładem takiej osoby i wierzę, że próbujemy osiągnąć podobne cele, dlatego zachęcam do obejrzenia jego treści, jeżeli jeszcze Państwo tego nie zrobili.
Następne korelacje niedoborów mikroskładników, takie jak powstawanie tężyczki, czy ogólnie pojętych niepożądanych objawów, które nie pozwalają na normalnie funkcjonowanie, a nawet pojawianie się chorób neurodegeneracyjnych, próbuje podejmować w każdym ze swoich artykułów. W przyszłości również planuje poszerzyć formę przekazu na formę video, ale to kwestia jesieni
Podsumowując, jest niestety wiele źle zdiagnozowanych chorób pod takim względem, że określa się przyczynę nie tam, gdzie trzeba. Gdyby to była pomyłka, lecz dany specjalista przynajmniej podjąłby wyzwanie upewnienia się w swojej diagnozie, rzetelnie przeprowadził diagnostykę, to post ten by nie powstał. W praktyce większość osób wie, jaka jest rzeczywistość, co po krotce przytoczyłem w drugim akapicie.
Post ten nie ma za cel jedynie zwrócenie uwagi, czy też jest to próba utożsamiania się takimi osobami jak Pan Marek w promowaniu zdrowego stylu życia, szukaniu faktycznych przyczyn choroby, wiary w pacjenta, zanim zacznie się kogoś zbywać tabletką. Jest to konieczne, gdyż bardzo często weźmiemy proszki i jest super, ale po jej odstawieniu problemy powoli wracają, a przyczyna może być po prostu w wyjałowionym organizmie.
Życzę wam dużo zdrowia i do usłyszenia następnym razem oraz na konsultacjach