Dzień dobry wszystkim, mam nadzieje, że macie się dobrze, z tej strony wasz ulubiony miłośnik zwalczania tężyczki.
Natrafiłem na komentarz, który odnosi się ponownie do tematu antagonistycznego działania wapnia i magnezu. Ten temat wraca do mnie niczym bumerang.
Obiecałem kiedyś, że na pewno się zabiorę za rozwiewanie tej pół-prawy, ale potrzebuję jeszcze popracować nad autorytetem w środowisku, aby mieć siłę przebicia. Dla wielu będzie to szok.
Nie mogłem jednak przejść obok wyżej wspomnianego komentarza obojętnie, ponieważ autor słusznie zwrócił uwagę, że przecież pożywienie ma wapń i magnez jednocześnie. W związku z tym odpisałem w ogromnym skrócie, dlaczego tak jest. Po odpisaniu uznałem, że byłoby to nie fair, aby ta dawka informacji nie trafiła również do Państwa, zatem zamieszczam to również tutaj:
W środowisku tężyczkowym wręcz kultywowany jest mit, lub też raczej pół-prawda odnośnie do tego, że wapń blokuje przyswajanie wchłanianie magnezu. Ktoś znalazł taką informację i albo nie zrozumiał reszty informacji, nie chciało się doczytać, lub po prostu komuś nie pasowało w narracje...ciężko powiedzieć.
Tłumaczę to swoim pacjentom, ale w dużym skrócie, faktycznie istnieje blokowanie przyswajania na skutek interakcji tych dwóch pierwiastków, ALE....tylko w przypadku suplementacji.
Drugi warunek to dzieje się tak dopiero od konkretnych wartości. Taka sytuacja występuje tak naprawdę przy każdym pierwiastku, jeśli mowa o suplementacji. Konkretne ilości np. żelaza z suplementu będą blokować przyswajanie poszczególnych mikroskładników itd.
Co najważniejsze do zapamiętania, to pozyskiwanie mikroskładników z pożywienia, a z suplementacji, to dwa kompletnie osobne przypadki...inne zasady gry. Nie ma nic, co daje nam natura i jednocześnie nie miało wapnia oraz magnezu poza produktami odzwierzęcymi.
Gdyby to działało tak, jak większość osób myśli, to byśmy już dawno nie żyli z powodu całkowitego wyjałowienia pierwiastków. To mit trochę na zasadzie, że tłuszcz tuczy, a nie nadmiar kalorii. Tak dodam jeszcze od siebie, bo kiedyś widziałem pytanie, ale TAK, to właśnie dlatego wody wysokozmineralizowane mają jednocześnie wapń i magnez. NIE, nie blokują się nawzajem te dwa pierwiastki z wody
TAK, najzdrowsze produkty na świecie, które mają dużo jednego pierwiastka, mają bardzo często jednocześnie bardzo dużo drugiego. Dam Państwu wspaniały przykład, orzechy znane są z tego, że mają dużo magnezu i są jego dobrym źródłem. A co się stanie, jeśli Państwu powiem, że są orzechy, które mają więcej wapnia niż magnezu O_o?
(Powyższe dane pozyskane z Instytutu Żywności i Żywienia).
Dokładne wyjaśnienia, dlaczego tak się dzieje, od jakich ilości istnieje to blokowanie, skąd wynikają te różnice pomiędzy pożywieniem a suplementacją, czyli wszystkie zawiłości tak, jak obiecałem, rozwinę, gdy nabędziemy więcej siły głosu. Do tego momentu ten post niech służy niczym krótka pigułka dla osób, które są zdezorientowane.
Pamiętajcie, Internet to nie najlepsze źródło wiedzy ze względu na ilość bzdur, które się tam znajdują. Łatwo się pogubić w różnicowaniu prawdy od fałszu.